Serniki witaminowe z sosem

Jest bardzo smaczny i bardzo zdrowy. Morze witamin). Od Halloween mam dynię z wyrzeźbionymi ustami i oczami. Szkoda by było to wyrzucić. Myślałeś żeby zrobić z tego coś takiego? I tak wpadłem na pomysł. Chciałam jak najwięcej zdrowej żywności, bo jest zima, witamin jest mało, a dyni nie chcą jeść. Te serniki poszły z hukiem. Cóż, bardzo smaczne!
47
4074
Ava SmithAva Smith
Autor przepisu
Serniki witaminowe z sosem
Kalorie
602Kcal
Białko
14gram
Tłuszcz
28gram
Węglowodany
74gram
*Wartość odżywcza 1 porcji

Składniki

PorcjePorcje: 8
500гр
0.5filiżanka
300гр
2łyżka
150гр
2filiżanka
0.5filiżanka
0.5filiżanka

Przygotowanie krok po kroku

Czas gotowaniaCzas gotowania: 1 godziny
  1. KROK 1

    KROK 1

    Dynię pokroić w kostkę i gotować do miękkości.

  2. KROK 2

    KROK 2

    Zetrzyj jabłka na grubej tarce i posyp semoliną. Pozostawić na 10 minut, aby kasza manna spęczniała (w soku jabłkowym).

  3. KROK 3

    KROK 3

    Do dużej miski włóż dynię, jabłka, twarożek, rodzynki, jajka, cukier, sodę i cukier waniliowy. Całość wymieszaj mikserem.

  4. KROK 4

    KROK 4

    Dodaj mąkę i olej roślinny. Ciasto nie powinno być bardzo gęste.

  5. KROK 5

    KROK 5

    Na rozgrzaną patelnię wysmarowaną olejem roślinnym (nie ma potrzeby dolewania oleju w trakcie smażenia, wystarczy to, co jest w cieście) kładziemy łyżkę naszych serników i smażymy z obu stron po 1-2 minuty, aż do charakterystycznego kolor różowy.

  6. KROK 6

    KROK 6

    Tak wyszły serniki.

  7. KROK 7

    KROK 7

    Do sosu weź 0,5 szklanki kwaśnej śmietany i 0,5 szklanki dowolnego dżemu (ja użyłam wiśni). Mieszamy i sos jest gotowy. Rezultatem jest niezbyt słodki sos. Biorąc pod uwagę, że nasze serniki są słodkie, ten sos będzie w sam raz. Spróbuj! Smacznego!

Komentarze do przepisu

Author comment no avatar
Tatiana
30.10.2023
4.5
Jak dobrze, że otrzymałam Twoje pozdrowienia... w przeciwnym razie czekałam i czekałam na Twój nowy (obiecany przepis)... i... widocznie przegapiłam. I to jest prawdziwy majstersztyk - to nie sernik, tylko cały placek... Muszę koniecznie spróbować jeszcze raz.