Smażone placki nadziewane ziemniakami

Rumiane, mięciutkie, zrobione z najprostszych składników, bardzo smaczne! Smażone placki nadziewane ziemniakami przygotowujemy na cieście, które w ogóle nie wymaga wyrastania! Zagniatamy - i od razu wrzucamy na patelnię, szybko, prosto i bez większego zamieszania. Nadzienia możesz zmieniać według własnych upodobań
51
29517
Olivii JohnsonOlivii Johnson
Autor przepisu
Smażone placki nadziewane ziemniakami
Kalorie
555Kcal
Białko
12gram
Tłuszcz
16gram
Węglowodany
81gram
*Wartość odżywcza 1 porcji

Składniki

PorcjePorcje: 6
450ml
1łyżka
1łyżeczka
600гр
3łyżka
według Twojego gustu
według Twojego gustu

Przygotowanie krok po kroku

Czas gotowaniaCzas gotowania: 1 godziny
  1. KROK 1

    KROK 1

    Jak smażyć placki nadziewane ziemniakami? Przygotuj do tego niezbędne składniki. Obierz ziemniaki i opłucz je pod bieżącą wodą, aby usunąć brud.

  2. KROK 2

    KROK 2

    Obrane ziemniaki zalać wodą, podpalić i doprowadzić do wrzenia. Ziemniaki gotujemy do miękkości, około 25-30 minut. Posolić trochę. Następnie odlej gorącą wodę z ziemniaków i rozgnieć je tłuczkiem na puree. Dodaj trochę śmietany. Ostudzić nadzienie ziemniaczane.

  3. KROK 3

    KROK 3

    Aby przygotować ciasto, połącz ciepłą wodę z cukrem i drożdżami. Zamieszać. Przeczytaj o zawiłościach pracy z drożdżami w osobnym artykule poniżej kroków.

  4. KROK 4

    KROK 4

    Następnie dodaj sól i olej roślinny. Dodać połowę mąki i wymieszać.

  5. KROK 5

    KROK 5

    Następnie zalać wrzątkiem i wymieszać z ciastem drewnianą szpatułką. Następnie dodać pozostałą mąkę i zagnieść ciasto. Możesz potrzebować trochę więcej lub mniej mąki. Skoncentruj się na konsystencji ciasta. Przeczytaj o właściwościach mąki w artykule poniżej kroków.

  6. KROK 6

    KROK 6

    Gotowe ciasto jest miękkie i delikatne. Nie klei się do rąk. Nie musi nalegać, żeby podejść. Możesz od razu zrobić ciasta.

  7. KROK 7

    KROK 7

    Do nadzienia obierz cebulę i drobno posiekaj. Wlej trochę oleju roślinnego na patelnię i podsmaż posiekaną cebulę na złoty kolor.

  8. KROK 8

    KROK 8

    Dodaj smażoną cebulę do puree ziemniaczanego. W razie potrzeby możesz dodać posiekane zioła. Wymieszaj wszystko.

  9. KROK 9

    KROK 9

    Gotowe ciasto drożdżowe podzielić na małe kawałki. Z kawałka ciasta uformuj mały placek, połóż nadzienie ziemniaczane na środku i sklej brzegi, tworząc placek.

  10. KROK 10

    KROK 10

    Smażyć placki na małym ogniu w oleju roślinnym ze wszystkich stron. Jak wybrać patelnię i olej do smażenia, przeczytaj artykuły na końcu tego przepisu.

  11. KROK 11

    KROK 11

    Placki można układać bokami, aby ze wszystkich stron były złotobrązowe.

  12. KROK 12

    KROK 12

    Gotowe placki wyjmujemy na papierowy ręcznik, aby odsączyć nadmiar oleju. Ostudź trochę placki i podawaj. Smacznego!

Komentarze do przepisu

Author comment no avatar
Corason
30.11.2023
4.7
Bardzo smaczne paszteciki. Postanowiłam zrobić placki nadziewane pieczonymi ziemniakami według tego przepisu. Najpierw zagniatałam ciasto z suchymi drożdżami i stopniowo dodawałam mąkę zgodnie z zaleceniem autora. Pozostało mi jeszcze ciasto do wykorzystania. Choć autorka pisze, że rzeźbić można od razu. Ale zabrałam się za nadzienie. Ziemniaki ugotowałam i zamiast śmietanki dodałam mleka. Do nadzienia nie dodawałam żadnych warzyw, tylko podsmażyłam cebulę. Zrobiłam placki z ziemniakami. Ciasto jest bardzo posłuszne i giętkie. Formowanie ciasteczek było przyjemnością. Następnie smażyłam placki na bezwonnym oleju z obu stron na złoty kolor. Moje ciasta wyszły wspaniale. Są miękkie i pachnące. Nadzienia jest mnóstwo, ciasto jest bardzo smaczne. Z prostych składników powstają wspaniałe smażone placki. Świetny przepis! Wielkie dzięki dla autora!
Author comment no avatar
Kulebyaka
30.11.2023
4.8
Wspaniały przepis, ciasto jest chrupiące na zewnątrz i miękkie puree ziemniaczane w środku. Zgodnie z przepisem wyszło 12 średnich ciast, ale rozwałkowałam je bardzo cienko. Ciasto jest doskonałe, nie klei się, bardzo łatwo się dzieli i nie rwie, choć odstawiłam ciasto na około pół godziny, trochę wyrosło