Roladki z makreli na danie główne

Wybredne dzieci również polubią tę rybę. Wszystko jest bardzo pyszne! Ale nie radzę brać mrożonych grzybów. Bardzo sycące danie. Idealne na obfity lunch. Makrela w ogóle jest dobrą rybą do przygotowania: minimum kości, maksimum mięsa, łatwa do filetowania, nie wymaga oleju, bo jest gruba, i oczywiście bardzo przydatna!!!
83
5371
Penelopę ClarkaPenelopę Clarka
Autor przepisu
Roladki z makreli na danie główne
Kalorie
417Kcal
Białko
32gram
Tłuszcz
29gram
Węglowodany
5gram
*Wartość odżywcza 1 porcji

Składniki

PorcjePorcje: 4
200гр
100гр
według Twojego gustu
według Twojego gustu
1łyżeczka

Przygotowanie krok po kroku

Czas gotowaniaCzas gotowania: 1 godziny 40 minuty
  1. KROK 1

    KROK 1

  2. KROK 2

    KROK 2

  3. KROK 3

    KROK 3

  4. KROK 4

    KROK 4

  5. KROK 5

    KROK 5

  6. KROK 6

    KROK 6

  7. KROK 7

    KROK 7

  8. KROK 8

    KROK 8

  9. KROK 9

    KROK 9

  10. KROK 10

    KROK 10

  11. KROK 11

    KROK 11

  12. KROK 12

    KROK 12

Komentarze do przepisu

Author comment no avatar
AnnaSer
03.11.2023
5
Dziękuję bardzo autorowi za przepis kulinarny, który był dla mnie interesujący))) Bardzo doceniam drugi))
Author comment no avatar
Elena-Resnichka
03.11.2023
4.6
Dziękuję
Author comment no avatar
Antyp
03.11.2023
4.9
buzz Chcę wiedzieć, czy z tym nadzieniem jest jakiś szczególny smak makreli, raczej specyficzna ryba wetaki!?
Author comment no avatar
Elena-Resnichka
03.11.2023
4.8
Antip, hmm... Nawet o tym nie myślałem... dla mnie to bardzo przyjemny aromat. Cytryna i zioła prowansalskie, które dodaję do ryby, nadal spełniają swoje zadanie.
Author comment no avatar
Lidia Aleksandrowna
03.11.2023
4.9
Bardzo lubię ryby, ale zawsze nie wiem jak je przyrządzić. A oto taki super przepis. Dziękuję! Różową bułkę z łososiem można chyba zrobić nie tylko z makreli))
Author comment no avatar
Elena-Resnichka
03.11.2023
4.5
Lina? Dziękuję, gotuj, jedz i ciesz się! !
Author comment no avatar
oblachko
03.11.2023
5
Dodaję ten przepis do mojej książki kucharskiej! Świetnie! Do tej pory wędziłam tylko makrelę, ale patrząc na Twoje zdjęcia ciężko oprzeć się pokusie ugotowania tej wersji makreli.