Borówki Borówki bez gotowania w syropie

Najlepszy sposób na zachowanie jak największej ilości witamin! Borówki na zimę bez gotowania w syropie to niezwykle smaczny i niezwykle zdrowy preparat. Dzięki tej metodzie konserwowania większość witamin zostaje zachowana, ponieważ jagody nie są gotowane
54
102334
Emmę SmithEmmę Smith
Autor przepisu
Borówki Borówki bez gotowania w syropie
Kalorie
142Kcal
Białko
0gram
Tłuszcz
0gram
Węglowodany
35gram
*Wartość odżywcza 1 porcji

Składniki

PorcjePorcje: 4
250гр
115гр
100ml

Przygotowanie krok po kroku

Czas gotowaniaCzas gotowania: 20 minuty
  1. KROK 1

    KROK 1

    Jak przygotować borówki na zimę, nie gotując ich w syropie? Przygotuj wszystkie niezbędne składniki. Posortuj borówki i dokładnie spłucz. Jeśli to konieczne, usuń gruz, liście i gałązki. Borówki umieść na durszlaku, aby odsączyć nadmiar wody. Słoik o pojemności 680 g opłucz sodą i wysterylizuj w dogodny dla Ciebie sposób, a pokrywkę słoika zagotuj. Więcej na ten temat przeczytasz w osobnym artykule o preparatach, link na końcu przepisów.

  2. KROK 2

    KROK 2

    Przygotowane borówki przełóż do wysterylizowanego szklanego słoika.

  3. KROK 3

    KROK 3

    Przygotuj syrop. Do rondla lub małego rondla wlać zimną wodę i dodać cukier.

  4. KROK 4

    KROK 4

    Dodaj sok z cytryny. Na średnim ogniu doprowadzić mieszaninę do wrzenia, od czasu do czasu mieszając.

  5. KROK 5

    KROK 5

    Ostrożnie zalej gorącym syropem borówki brusznicowe i zamknij pokrywkę.

  6. KROK 6

    KROK 6

    Odwróć słoik do góry dnem, przykryj ciepłą ściereczką i pozostaw do całkowitego ostygnięcia do temperatury pokojowej. Następnie umieść przedmiot w chłodnym, ciemnym miejscu. Miłego gotowania i smacznego!

Komentarze do przepisu

Author comment no avatar
Natalia M
03.12.2023
4.7
Zrobiłam kilka słoików borówek na zimę, nie gotując ich w syropie. Banki zdecydowały się na zabranie „podkładek” do otwarcia na raz. Moje borówki są zamrożone, ale umyłam je też filtrowaną wodą. Słoiki napełniłam prawie do pełna i zalałam je wrzącym syropem. Dla lepszej sterylizacji trzymałam słoiki z pokrywkami pod kocem. Okazało się coś pomiędzy kompotem a dżemem) To wspaniały deser. Jagody są świeże, słodkie i pachnące. Syrop jest bogaty, jasny, gęsty. Świetny przepis! Polecam!