Zupa mleczna z ryżem

Doskonałe danie śniadaniowe dla dzieci i dorosłych. Zupa mleczna z ryżem to doskonały początek dnia dla każdego. Mój mąż często prosi mnie o zrobienie tej zupy dla niego – kojarzy mu się z dzieciństwem i latami przedszkolnymi. Zupa okazuje się bardzo sycąca i co najważniejsze bardzo zdrowa.
81
93095
Violetta ScottaVioletta Scotta
Autor przepisu
Zupa mleczna z ryżem
Kalorie
571Kcal
Białko
9gram
Tłuszcz
22gram
Węglowodany
83gram
*Wartość odżywcza 1 porcji

Składniki

PorcjePorcje: 3
600ml
180гр
4łyżka
0.8łyżeczka
50гр
400ml

Przygotowanie krok po kroku

Czas gotowaniaCzas gotowania: 45 minuty
  1. KROK 1

    KROK 1

    Aby przygotować zupę mleczną z ryżem, przygotuj niezbędne składniki.

  2. KROK 2

    KROK 2

    Opłucz ryż, aż woda stanie się przejrzysta. Zapobiegnie to sklejaniu się ciasta podczas procesu gotowania.

  3. KROK 3

    KROK 3

    Umyty ryż włóż do rondla, dodaj wodę, dodaj sól i podpal. Gotuj ryż, aż się zagotuje na średnim ogniu, a gdy woda się zagotuje, zmniejsz ogień.

  4. KROK 4

    KROK 4

    Gotuj ryż, aż będzie gotowy. W tym czasie woda na patelni odparuje.

  5. KROK 5

    KROK 5

    Do ryżu dodaj masło, cukier i mleko. Po ugotowaniu gotuj ryż przez kolejne 5 minut i zdejmij patelnię z ognia. Pozostaw ryż pod przykryciem na 10 minut.

  6. KROK 6

    KROK 6

    Zupa mleczna z ryżem jest gotowa. Smacznego!

Komentarze do przepisu

Author comment no avatar
Fiodorowna
25.08.2023
4.7
Oto moja ulubiona zupa ryżowa z serkiem śmietankowym i kurczakiem.
Author comment no avatar
Moderatorka Ksenia
25.08.2023
4.8
Na śniadanie zrobiłam zupę mleczną z ryżem. W istocie rezultatem jest ta sama mleczna owsianka ryżowa, tylko bardziej płynna. Przygotowałam na trzy porcje. Porcje są dość duże. Zamiast czterech łyżek cukru dodałam tylko dwie i wyszło całkiem słodko. Nalałam połowę sugerowanej ilości mleka (300 ml). Okazało się coś pomiędzy zupą a owsianką. Rodzina była zadowolona ze śniadania. Dziękuję bardzo za przepis!
Author comment no avatar
Anna K
25.08.2023
5
Mmmmm, pyszne! Na pewno to ugotuję! A wtedy miałem takiego tylko w KK