Ciasto z morelami i wiśniami

Piękne i pyszne ciasto z owocami i jagodami stanie się ulubionym miejscem całej rodziny. Całkiem proste ciasto z morelami, nie, nawet nie jest to ciasto morelowe, ale jednocześnie niesamowicie pyszne!
146
4007
Sara TomaszSara Tomasz
Autor przepisu
Ciasto z morelami i wiśniami
Kalorie
419Kcal
Białko
9gram
Tłuszcz
22gram
Węglowodany
42gram
*Wartość odżywcza 1 porcji

Składniki

PorcjePorcje: 10

Przygotowanie krok po kroku

Czas gotowaniaCzas gotowania: 1 godziny 40 minuty
  1. KROK 1

    KROK 1

  2. KROK 2

    KROK 2

  3. KROK 3

    KROK 3

  4. KROK 4

    KROK 4

  5. KROK 5

    KROK 5

  6. KROK 6

    KROK 6

  7. KROK 7

    KROK 7

  8. KROK 8

    KROK 8

  9. KROK 9

    KROK 9

  10. KROK 10

    KROK 10

  11. KROK 11

    KROK 11

Komentarze do przepisu

Author comment no avatar
LUSYJA
13.10.2023
4.5
Arcydzieło sztuki kulinarnej! Dziękuję! To też gotuję.
Author comment no avatar
kotek
13.10.2023
4.5
Pyszności, palce lizać! I jakie to jest piękne! Tylko wiśnie dojrzewają nieco wcześniej niż morele. Kiedy dojrzewają wiśnie, pojawiają się jednocześnie truskawki i wiśnie. A teraz nie ma wiśni, są morele, śliwki i jabłka. Co najlepiej pasuje do moreli?
Author comment no avatar
Szura
13.10.2023
4.6
Jabłko, gruszka czy śliwka będą dobrze pasować do moreli, eksperymentuj z różnymi owocami. Dodałbym melona. Ogólnie ciasto jest bardzo smaczne z morelami
Author comment no avatar
Natafka
13.10.2023
4.7
Niesamowity przepis! Teraz siedzę i próbuję swojego dzieła według Twojego przepisu. Wczoraj upiekłam ciasteczka glagolikowe. Coś poszło nie tak i nie wyszło. I tu, niczym pianino w krzakach, Twój przepis: dodałam ciasteczka i przydał się słoiczek brzoskwiń (w przeciwnym razie mój synek od dawna na niego polował). Chciałam wykorzystać wiśnie, ale natknęłam się na wspaniały przepis z nimi i postanowiłam je do tego wykorzystać. A potem się odwracam, ojcowie. a na oknie obrane jabłka pływają w wodzie (też zostały z wczorajszego pieczenia). Cóż, ogólnie rzecz biorąc, „zrobiłem go z tego, co było”. Dziękuję bardzo za przepis! Wrzuciłam to do książki kucharskiej