Marynowane żołądki z kurczaka

Pyszna, pikantna przystawka z żołądków kurczaka. Marynowane żołądki z kurczaka według tego przepisu są miękkie, delikatne i średnio ostre. Ta sałatka przystawkowa okazuje się na tyle elegancka, że ​​ozdobi każdy stół, dzięki czemu można śmiało przygotować ją na święta.
115
92196
Ewa HughesEwa Hughes
Autor przepisu
Marynowane żołądki z kurczaka
Kalorie
266Kcal
Białko
17gram
Tłuszcz
20gram
Węglowodany
8gram
*Wartość odżywcza 1 porcji

Składniki

PorcjePorcje: 6
6ząbki czosnku
50ml
1łyżka
0.5łyżeczka
0.5łyżeczka
1łyżeczka

Przygotowanie krok po kroku

Czas gotowaniaCzas gotowania: 9 godziny
  1. KROK 1

    KROK 1

    Sortujemy żołądki kurczaków, upewniając się, że są czyste i całkowicie obrane. Myjemy je pod bieżącą wodą. Następnie włóż je do rondla, zalej wodą, dodaj sól i gotuj na małym ogniu, aż będą całkowicie ugotowane. Gotowość żołądków możesz sprawdzić widelcem: jeśli są nakłute, oznacza to, że są gotowe.

  2. KROK 2

    KROK 2

    Gotowe żołądki z kurczaka wyjmij z wody łyżką cedzakową i pozostaw do ostygnięcia.

  3. KROK 3

    KROK 3

    Schłodzone żołądki z kurczaka pokroić w paski.

  4. KROK 4

    KROK 4

    Obraną cebulę pokroić w półpierścienie i dodać do żołądków kurczaka. Wlać sos sojowy i dodać cukier puder. Wszystko dokładnie wymieszaj.

  5. KROK 5

    KROK 5

    Rozgrzej olej roślinny na patelni i polej nim żołądki kurczaka. Drobno posiekaj natkę pietruszki, przeciśnij czosnek przez praskę lub drobno posiekaj. Dodać 3% octu, wymieszać i doprawić do smaku, doprawić według własnego gustu.

  6. KROK 6

    KROK 6

    Przykryj pokrywką i marynuj w lodówce przez co najmniej 8 godzin.

Komentarze do przepisu

Author comment no avatar
Natalia M
27.10.2023
4.6
To był mój pierwszy raz w życiu, kiedy robiłam marynowane żołądki z kurczaka. Okazuje się, że wychodzą przepyszne! Same żołądki zostały dokładnie oczyszczone, umyte i napełnione wodą. Doprowadzić do wrzenia i odlać pierwszy bulion. Następnie zalała żołądki wrzątkiem i gotowała przez dwie godziny, aż zmiękły. Na patelnię dodajemy sól, ziele angielskie i liść laurowy. Gdy komory ostygły, posiekałam cebulę i zamarynowałam ją w mieszance sosu sojowego, cukru pudru i octu. Nawiasem mówiąc, użyłem 6% octu jabłkowego, który nam odpowiadał. Podczas krojenia komór zdecydowałam się dodać marchewkę dla soczystości i jasności. Tarłam ją do koreańskich sałatek. Spróbowałem gotowej przystawki i dodałem sos sojowy i odrobinę czerwonej papryki. Okazało się po prostu niesamowicie pyszne! A następnego dnia nie będziesz mógł się oderwać! Żołądki były dobrze marynowane, stały się kwaśne i ostre. Cebula jest chrupiąca, soczysta i pyszna. Bardzo sycąca i pożywna przekąska.