Szurpa jagnięca - 3 przepisów kulinarnych krok po kroku

Słynna shurpa jagnięca według przepisów o różnych składach i technikach gotowania czeka na Ciebie w tym katalogu ze zdjęciami i filmami krok po kroku. Poznaj sekrety i triki tego dania oraz wskazówki, jak uczynić je smaczniejszym.

Szurpa jagnięca

Tradycyjne, klasyczne danie kuchni orientalnej, które z czasem zyskało miano shurpy, zawsze przyrządzano z mięsa jagnięcego. Swoją nazwę zawdzięcza starożytnej tureckiej chobra, czyli napar. W procesie ewolucji kulinarnej z potrawy powstało wiele gałęzi, o różnych nazwach, technologiach gotowania i składzie składników.

Tak więc w Afganistanie, gdzie nazywa się je shorwa, gotuje się je w wołowinie z ziemniakami i fasolą przez co najmniej dwie godziny. W Rumunii i Mołdawii, gdzie znana jest pod nazwą chobra, oprócz wymienionych do zupy dodaje się inne warzywa i różne rodzaje mięsa. Uważa się, że prawidłowo ugotowana chobra wspiera układ odpornościowy i jest szczególnie skuteczna w walce z sezonowymi przeziębieniami.

W krajach arabskich danie znane jest również jako shorba. Arabowie przypisują mu perskie korzenie. Jeśli przetłumaczysz to na rosyjski, otrzymasz coś w rodzaju słonej, gęstej zupy lub po prostu zupy. Oprócz wymienionych, przepisy na jagnięcinę shurpę znajdują się w kuchniach narodowych Uzbekistanu, Turcji, Kirgistanu, Kazachstanu, Indii, Iranu, Afryki Północnej, Europy Środkowo-Wschodniej, Azji Środkowej i Bliskiego Wschodu. W wielu regionach Rosji jest aktywnie przygotowywany, nazywany, jak jesteśmy bardziej przyzwyczajeni, - shurpa.

W zależności od składu produktów shurpę można sklasyfikować jako danie pierwsze lub drugie. Oznacza to, że jest to bogata zupa, w której jest mało płynu, lub płynny gulasz. Można do tego użyć dowolnej jagnięciny, ale preferowana jest część mięsna z kością i minimalną ilością tłuszczu. Ponieważ tłuszcz z ogona tłuszczu przeznaczony jest tutaj do smażenia warzyw.

Warto zauważyć, że shurpa będzie wyglądać inaczej w różnych częściach kraju. Gdzieś jest przygotowywany jako lekki płynny aperitif, z minimalną ilością warzyw i domowym makaronem. A gdzieś jest to solidne, poważne danie główne, wysokokaloryczne, w którym, jak mówią, łyżka jest tego warta.